Bardzo często mówimy o tym, jak ważne w naszym ciele są nadnercza, które niestety są ciągle eksploatowane przez to w jaki sposób żyjemy. Dodatkowo, niektórzy z nas spożywają różne stymulanty w postaci kawy czy napojów energetycznych i w ten sposób jeszcze bardziej je obciążają.
Nasze ciało zaczyna chorować i obserwujemy u siebie mnóstwo różnych negatywnych objawów.
Pragnę Ci pokazać, w jaki sposób możesz sobie pomóc masażem, żeby obniżyć stres w swoim życiu i wspomóc nadnercza.
Pierwsze dwa masaże, wykonujemy na siedząco np. na krześle. Potrzebujemy rozmasować okolice karku, jak również miejsce pomiędzy łopatkami, gdzie zbiera się bardzo dużo stresu. Taki masaż powinien trwać co najmniej 2 minuty, abyś odczuł odpowiednie rozluźnienie.
PIERWSZY MASAŻ NA NADNERCZA
Potrzebna Ci będzie druga osoba do pomocy, która znajdzie odpowiednie miejsce na Twoim karku, które będzie Ciebie rozluźniało. Jedną dłonią przytrzymujemy czoło, a drugą dłoń składamy na kształt “uchwytu” i wciskamy ją w kark.
Wypychamy szyję do przodu. Naciskamy w różnych miejscach na karku, tak aby znaleźć jak najbardziej ściśnięte. W momencie naciskania, powinieneś poczuć rozluźnienie i odchodzący stres z całego dnia. Te rzeczy, którymi się przejmowałeś, gdzieś tam odpływają.
Podczas masażu, warto włączyć sobie muzykę relaksacyjną, zapalić świeczkę i stworzyć odpowiednią atmosferę, aby poczuć jeszcze więcej rozluźnienia.
DRUGI MASAŻ NA NADNERCZA
Bardzo dużo stresu zbiera się również pomiędzy łopatkami. Przy tym masażu, również potrzebna będzie pomoc drugiej osoby. Składamy palce w “uchwyt” i szukamy miejsca, które może bardziej zaboleć, gdzie skumulowane jest najwięcej stresu, który potrzebujemy zlikwidować.
Lekko, jedną dłonią ciągniemy bark do tyłu, a drugą przyciskamy z tyłu pomiędzy łopatkami. Trzymamy przez chwilę.
TRZECI MASAŻ NA NADNERCZA
Masaż można wykonać samemu lub poprosić kogoś o pomoc. Połóż się na plecach na macie. Nadnercza znajdują się centralnie w naszym ciele po to, aby miały szybki dostęp do serca, płuc i wszystkich części naszego ciała. Znajdują się jakieś 2,5 cm po lewej i prawej stronie od pępka i 4 cm poniżej od żeber. My potrzebujemy znaleźć to miejsce, żeby je rozmasować i rozluźnić nadnercza.
Najpierw zaczynamy uciskać z lewej strony, 2,5 cm od pępka. Przytrzymujemy około 1 minuty. Później przenosimy palce ok. 1 cm do góry, gdzie też bardzo często występuje napięcie. Znowu trzymamy około minuty i przechodzimy jeszcze wyżej i naciskamy. W ten sposób dochodzimy do samych żeber. Następnie wracamy na wysokość 2,5 cm od pępka i wykonujemy takie samo uciskanie, tym razem po prawej stronie. Centymetr po centymetrze, aż dojdziemy do żeber.
Ma to być taki nacisk, żeby osoba, która jest masowana to czuła. Nie może być to lekkie głaskanie. Nie powinniśmy też robić tego masażu za mocno, aby nie wywoływać bólu i niepotrzebnego napięcia.
Nadnercza to jest taki organ w naszym ciele, który odpowiada za tzw. “uciekaj lub walcz”. Wszystkie neuroprzekaźniki i hormony, które stamtąd wychodzą mają wpływ na to, że nasze ciało jest w stanie uciekać np. przed niedźwiedziem w lesie. Przyspiesza nam bicie serca, podnosi się ciśnienie. Nasze ciało wchodzi w taki stan, że jesteśmy w stanie uciec. Ale tak naprawdę my nie uciekamy przed niedźwiedziem, a niestety nasze życie jest tak skonstruowane, że daje nam te wszystkie emocje, które gdzieś tam się w nas kumulują i utrudniają nam życie.
Mam nadzieję, że te trzy proste techniki pomogą Ci w rozluźnieniu swojego ciała. Pomogą na pewno rozluźnić się Twoim nadnerczom. Najlepiej robić te masaże wieczorem po to, żeby się pozbyć całego stresu z całego dnia. Poczujesz się lepiej i będziesz mógł spać spokojnie. Zachęcam do wypróbowania!