Kolagen to swego rodzaju „klej”, który trzyma wszystko razem w naszym organizmie. Twoje włosy, skóra, oczy, paznokcie – wszystko to, co widzisz na zewnątrz – jest zbudowane z kolagenu. Ale to nie wszystko! Kolagen buduje również to, co znajduje się w środku, czyli nasze narządy i organy wewnętrzne.
Często dostaję pytania: „Dlaczego tak się dzieje, że Ty nie spożywasz mięsa od 2012 roku i nic Ci nie obwisa?”. Ludzie dziwią się, jak to możliwe, że nie opadają mi organy, moja skóra jest elastyczna, a wiszący brzuch został zlikwidowany. Skąd ten kolagen tak naprawdę się bierze, skoro nie z mięsa?
Większość osób nie wie, że tak naprawdę kolagen powstaje w naszym organizmie z aminokwasów, które tworzą białko.
W Polsce panuje taka moda i przekonanie, że aby mieć zdrową skórę, trzeba jeść nóżki kurczaka (kurze łapki), bo wtedy dostarczymy do naszego ciała kolagen i wszystko będzie w porządku.
A tak naprawdę wcale nie o to chodzi! Kluczem nie jest samo dostarczanie kolagenu w pożywieniu, tylko przyswajalność białek w naszym ciele!
Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego z wiekiem zaczyna nam skóra obwisać? Dlaczego wraz z upływem lat mamy coraz więcej zmarszczek i gorzej wyglądamy?
Dzieje się tak dlatego, że przede wszystkim mamy osłabioną wchłanialność aminokwasów, które są niezbędne do wytworzenia kolagenu. To nie jest tak, że potrzebujemy jeść gotowy kolagen czy białko zwierzęce, bo to w ogóle nie jest z tym bezpośrednio związane w ten sposób, jak myślimy!
Problem polega na tym, że z wiekiem w naszym żołądku podwyższa się pH. Aby trawienie przebiegało prawidłowo, pH w żołądku powinno optymalnie wynosić między 1 a 3 (bardzo kwaśne środowisko).
Gdy mamy odpowiednie pH w naszym żołądku, wtedy uwalniają się tzw. enzymy trawiące białka. Jeżeli jednak nie ma odpowiedniego zakwaszenia w żołądku, to jakiekolwiek białko byś zjadł – czy to kurczaka, czy roślinne – ono i tak przez Ciebie „przepłynie” niestrawione i Twój organizm nic sobie z niego nie pobierze.
Niestety, przetworzone pokarmy, które zaczęliśmy masowo spożywać, niszczą naturalną kwasowość naszych żołądków i z czasem jest coraz gorzej.
Skoro wiemy już, że problem leży w żołądku, to jak to naprawić?
Przede wszystkim rozwiązaniem jest picie octu jabłkowego, który skutecznie obniża pH w żołądku, przywracając mu właściwą kwasowość. Zasada jest prosta: Pijemy go 15 minut przed każdym posiłkiem.
(Obejrzyj filmik na naszym kanale, gdzie dowiesz się wszystkiego o occie jabłkowym: „Jak pić ocet jabłkowy i po co?”).
W ten sposób będziesz mógł naturalnie zakwasić swój żołądek. Dzięki temu uruchomią się procesy, które są niezbędne do tego, aby organizm mógł sam produkować kolagen z dostarczanego pożywienia. Wtedy wszystko zacznie się naprawiać, a skóra odzyska blask.
W naszym projekcie ocet jabłkowy ma olbrzymie znaczenie – jest tak samo ważny, jak spożywanie surowych warzyw, owoców i picie świeżych soków.
Mam nadzieję, że ta wiedza Ci pomoże i zaczniesz świadome zakwaszanie żołądka, aby cieszyć się zdrowiem i młodym wyglądem.
