Okazuje się, że według badań ponad 80% ludzi na świecie jest nieszczęśliwa i nie rozumie, po co tu jest. Mają niby swoją pracę, drogie samochody, rodzinę, wycieczki i różne inne rzeczy materialne, ale nadal czują się nieszczęśliwi.
Jak to jest możliwe, że aż tyle osób nie odnajduje radości? Czy to chodzi o naszą edukację?
Moim zdaniem, edukacja często polega na tym, żeby wykształcić z nas dobrych pracowników. Większość rzeczy w szkole opiera się o to, żebyśmy nauczyli się wykonywać rozkazy, nakazy i przyswoili schemat, w jaki sposób ktoś inny może ustawić nasze życie. W szkole masz odrobić pracę domową, równo siedzieć, równo stać na apelu, nie rozmawiać na lekcjach, nie wychylać się.
Edukacja, moim zdaniem, ma za zadanie wykształcić w nas lewą półkulę – żebyśmy myśleli o tym, jak zarobić pieniądze i wykonywali pracę, którą nam się zleci. Natomiast prawa, twórcza półkula, jest gdzieś przygniatana. Pewnie minie jeszcze mnóstwo czasu, zanim pojawią się ludzie, którzy zechcą zmienić dzisiejszą edukację, abyśmy mogli odnajdywać sens w życiu.
Chciałbyś tak w 5 minut nauczyć się odnajdywać cel w swoim życiu? Mam dla Ciebie krótki quiz.
Odpowiedz na poniższe pytania, podając pierwszą myśl, która przychodzi Ci do głowy. Bądź ze sobą szczery!
Po pierwsze wiemy, jak mamy na imię, bo tego nas nauczono. Wiemy tak naprawdę, co lubimy robić. Ale kiedy dochodzi już do momentu, dla kogo to robimy, tu odpowiedzi są bardzo różne.
20% tych najszczęśliwszych ludzi na świecie realizuje swoje pasje i daje te pasje innym. W ten sposób wszyscy ludzie wokół są szczęśliwi. Przekazywanie swoich pasji i wartości – to może być cel w życiu!
Zawsze zadawałem sobie pytanie: po co to robię? W jakim celu to robię? Zazwyczaj robiłem to po to, żeby dać komuś jakąś wartość – i to jest klucz do szczęścia!
Kiedyś założyłem bardzo dużą firmę budowlaną w Wielkiej Brytanii i dawałem wartość Polakom, którzy przyjeżdżali do Anglii, ponieważ mieli u mnie pracę. Moją misją nie było tylko to, aby dorobić się kasy. Moją misją było to, aby stworzyć największą firmę budowlaną zatrudniającą Polaków w Londynie. Z tego powodu inni chcieli dla mnie pracować i tworzyliśmy cudowne rzeczy. Mieliśmy wspaniałą grupę ludzi, z którą pracowaliśmy przez 8–9 lat. Był to olbrzymi zakład pracy, w którym zatrudnialiśmy ponad 100 osób.
Później pracowaliśmy z firmą MLM, gdzie moja misja była taka, żeby pomagać ludziom zmienić ich sposób myślenia, zarabiania, otworzyć się na inne możliwości, zrozumieć, że nie trzeba koniecznie pracować od rana do nocy, że można znaleźć inne możliwości zarabiania.
Dzisiaj moja misja jest taka, żeby przekazać Tobie, jak odzyskać swoje prawo do samouzdrawiania, jak odzyskać energię i jak rozpocząć swoją drogę do długowieczności. Chcę przekazać Tobie najważniejsze informacje dotyczące zdrowia. Dzięki temu mam energię i żyję. Nie myślę o tym, co ja będę z tego miał, a myślę o tym, co mogę dać Tobie.
Odnajdź ją i jeśli potrafisz, wykorzystaj ją, dzieląc się z innymi. Jeśli będziesz sprawiał, że inni będą szczęśliwi, gwarantuję Ci, że Ty też będziesz szczęśliwy.
Bardzo mocno Cię do tego zachęcam. Myślmy o innych, sprawiajmy, żeby byli szczęśliwi i radośni od samego ranka, przez cały dzień i całe życie. Wtedy my również będziemy szczęśliwi.
