Jednym z najważniejszych elementów zawartych w oleju kokosowym są tzw. trójglicerydy średniołańcuchowe (MCT).
Składniki tłuszczowe możemy podzielić na długołańcuchowe (LCT) i średniołańcuchowe (MCT).
MCT to specjalne tłuszcze, które mogą dostarczać nam szybkiej energii. Dlatego bardzo często zachęcamy, aby np. przechodząc na głodówkę czasową, dołączyć do swoich pokarmów tłuszcze. Dzięki nim będziesz mógł przetrwać między jednym a drugim posiłkiem, a olej kokosowy dodatkowo dostarczy Ci energii.
Trójglicerydy średniołańcuchowe są bezpieczne i przyjazne dla wątroby, pęcherzyka żółciowego i żółci. To jest niesamowite!
Kwas laurynowy to podstawowy składnik mleka matki! Jest to ten tłuszcz, który matka przekazuje swojemu nowo narodzonemu dziecku, aby budować jego odporność. Kwas laurynowy występuje też w kokosach, wiórkach kokosowych, oleju kokosowym i mleku kokosowym. Niektórzy wspominają o oleju palmowym, ale my go nie polecamy. Olej kokosowy wspaniale wpisuje się w naszą dietę.
Kwas laurynowy ma udowodnione działanie antywirusowe i antybakteryjne. Jest świetny w walce z Candidą i innymi grzybami.
Potrzebujemy produkować cholesterol, żeby wytworzyć mnóstwo elementów niezbędnych do życia. Na przykład po to, żeby na skórze pojawił się cholesterol, który, kiedy wyjdziesz na słońce, mógł zamienić się na witaminę D3 w Twoim ciele. Olej kokosowy pomaga ten cholesterol wyprodukować.
Olej kokosowy szybko zamienia się na energię i wspaniale spala tkankę tłuszczową, a jednocześnie buduje mięśnie.
Dieta wzbogacona w MCT jest wspaniała na raka, ponieważ nie podnosi insuliny. Podniesiony poziom insuliny w naszym organizmie sprzyja szybszemu rozwojowi nowotworów i może powodować mnóstwo innych problemów.
Dlatego nie zachęcamy do spożywania olejów, które są przetwarzane termicznie. Olej kokosowy musi być tylko i wyłącznie zimnotłoczony i wtedy jest naprawdę wspaniały dla osób zmagających się z rakiem.
Olej kokosowy pomaga przy tzw. „wrodzonych” zaburzeniach metabolizmu, a także przewlekłej cholestazie, zapaleniu i niewydolności trzustki, uszkodzeniu kosmków jelitowych, chorobie Leśniowskiego-Crohna, przewlekłej biegunce, niedożywieniu i celiakii.
Podzieliliśmy się już z Tobą przepisem na wspaniały scrub, czyli peeling do ciała, który możesz stworzyć na bazie oleju kokosowego, dodając kilka składników. (Przepis znajdziesz tutaj).
Ważna uwaga: My nie polecamy oleju kokosowego do smarowania na skórę dla każdej osoby, ponieważ może powodować wysuszenie. Dla nas olejem numer jeden na skórę jest olej z awokado. Olej kokosowy jest jednak wspaniały latem, żeby zabezpieczyć się przed oparzeniami słonecznymi. Możesz wysmarować swoje ciało, kiedy wychodzisz na słońce, i to bardzo fajnie Cię zabezpieczy.
Codziennie rano przez 20 minut, zanim umyjemy zęby, bierzemy łyżkę oleju kokosowego i płuczemy usta. Olej kokosowy działa antywirusowo i antybakteryjnie, jak również oczyszcza drogi oddechowe i wybiela nasze zęby.
W książce „Na Surowo” znajdziesz kilka pomysłów, w jaki sposób możesz dostarczać sobie olej kokosowy, np. robiąc ciasto z kremem z młodego kokosa, kokosowo-ananasowe babeczki, orzeszki z kremem z awokado i wiele więcej. Warto dodawać go do różnych pokarmów.
Pamiętajmy: Spożywajmy olej kokosowy tłoczony na zimno!
Mam nadzieję, że zachęciłem Cię do tego, żeby włączyć ten wspaniały olej do swojego jadłospisu.
