Zawsze zaczynamy dzień od 20-minutowego płukania ust olejem kokosowym, koniecznie tłoczonym na zimno.
To praktyka opisana szerzej w naszej książce „Surowe Zdrowie” oraz w filmach na kanale.
Następnie myjemy zęby pastami bez fluoru.
Fluor jest toksyczny, rakotwórczy i negatywnie wpływa na tarczycę. W tablicy Mendelejewa leży tuż nad jodem – gdy brakuje jodu, fluor „wchodzi na jego miejsce”, zaburzając pracę tarczycy.
Używamy naturalnych past, np.:
Dodatkowo czyścimy język skrobakiem – wiele osób o tym zapomina, a to bardzo ważny element higieny.
Do przestrzeni międzyzębowych stosujemy:
Nie trzeba robić tego codziennie – wystarczy co drugi dzień, ale regularność jest kluczowa.
Wielu mężczyzn pyta, czym się golę.
Kiedyś używałem zwykłej maszynki i miałem ciągłe podrażnienia. Teraz używam maszynki elektrycznej, z której jestem bardzo zadowolony.
Po goleniu smaruję twarz olejem z awokado – to numer 1 na świecie dla każdego typu skóry.
Kąpiel wykonujemy używając scrubów.
Przepisy dostępne są na naszym kanale na YouTube oraz w naszych książkach.
Do części intymnych wybieramy mydła o naturalnym, ziołowym składzie, np.:
Można myć się również olejem, ale na razie korzystamy z delikatnych mydeł. Jeśli znajdziemy lepsze rozwiązania – podzielimy się nimi z Wami.
Po myciu bardzo ważne jest, aby natłuścić skórę.
Używamy różnych olejów:
Agnieszka nie używa kosmetyków kolorowych – szminek, cieni, podkładów.
Uwielbiam naturalną kobiecą urodę, więc oboje czujemy się z tym świetnie.
Poznaliśmy kiedyś mądrą zasadę:
Nie chodzi o to, by smarować się wszystkim z zewnątrz.
Najważniejsze jest to, co wprowadzasz do środka.
Jeśli jesteś czysty w środku – jesteś czysty na zewnątrz.
Naszą skórę odbudowujemy przede wszystkim od wewnątrz.
Dbajmy o siebie z zewnątrz tak samo, jak dbamy o siebie od środka.
